Goblin [RECENZJA]

Streszczenie:

Kim Shin jest 939-letnim goblinem, który przez pomyłkę jest zmuszony zamieszkać z Aniołem Śmierci zwanym przez niektórych również Ponurym Żniwiarzem. Goblin wiodąc tak długie życie postanawia w końcu udać się na spoczynek, lecz nie jest to takie łatwe, gdyż jedyną osobą, która może zakończyć jego nieśmiertelne życie jest panna młoda goblina. Wtedy na horyzoncie pojawia się licealistka Eun Tak, która twierdzi, że od urodzenia wie, że jest jego panną młodą, gdyż to dzięki niemu jeszcze żyje. Jak by tego było mało to dziewczyna widzi również duchy i nawet Ponurego Żniwiarza z którym mieszka goblin, mimo że normalny człowiek tego nie potrafi. Niestety Shin nie mógł się spodziewać jednego... chęć zakończenia swojego życia przemieni się w miłość do Eun Tak...

Czy Kim Shin wybierze Eun Tak zamiast wieczny odpoczynek? Kim jest Ponury Żniwiarz w całej tej historii?  

Kadry z dramy:

Moja opinia:

Według mnie jest to jedna z najlepszych dram jakie widziałam. Historia jest niepowtarzalna ( pomimo, że autorka napisała dramę w oparciu o koreańską legendę o goblinie ^^') No ale przejdźmy do rzeczy. Cała fabuła trzyma niesamowicie w napięciu, każdy wątek wychodzi z innego, przez co kompozycja nie jest zakłócona, lecz jest ujęta w spójną całość. A jedną z lepszych ciekawostek o tej produkcji jest to, że był to powrót Gong Yoo na ekrany po średnio udanej dramie "Big"

Co do gry aktorskiej Kim Shina to zagrał bardzo przekonująco i sprawił, że w niektórych momentach z Eun Tak było aż zbyt poważnie. Grał on postać goblina zmęczonego swoim życiem, który ma do wyboru żyć nadal wraz z ukochaną lub udać się na spoczynek tak jak zawsze chciał, więc jednak posiadał dylemat życiowy, a pomimo tego miał wiele problemów, które z dawnych czasów odnowiły się nawet po 900 latach. Eun Tak natomiast była bardzo pogodną postacią, która próbowała znaleźć wszędzie jakieś pozytywy. Była również odważna i silna dlatego zdobyła serca widzów. 

Jeśli chodzi o głównych bohaterów, to moimi ulubionymi była Eun Tak i Ponury Żniwiarz, którego grał Lee Dong Wook. Już długo nie widziałam w dramie tego aktora, więc byłam ciekawa czy przypadkiem nie stracił talentu aktorskiego :D Ale moje zmartwienia były zbędne, gdyż był tak samo niesamowity jak zawsze ^^. Jego postać była naprawdę słodka i niewinna, więc była trochę przeciwieństwem Kim Shina, przez co w dramie zachowywał się też fajny kontrast, a jak do tego doszedł jeszcze energiczny i porywczy Duk Hwa to już całkiem wyszło to idealnie, dlatego bardzo lubiłam sceny u nich w domu. Zazwyczaj wtedy robili jakieś odpały robiąc z produkcji komedie. Inaczej mówiąc jak była ta trójka razem to coś nie mogło się nie stać xD

Scenografia produkcji jest zrobiona genialnie. Sceny na polach kwiatów, jak i w każdym odcinku były miłe dla oka i sprawiały, że widz mógł poczuć jakby magiczny klimat. Kolejnym atutem są tutaj efekty specjalne. Niektóre moce goblina, jak i samo ukazania się miecza sprawiło, że ta produkcja mogła konkurować u mnie z Harrym Potterem :D

A i najważniejsza rzecz ze spraw technicznym to oczywiście muzyka, OST były przecudne. Zakochałam się chyba w każdym z nich, a moimi ulubionymi były " Stay with me" i "Never far away"

Dramę szczerze polecam. Myślę, że każdy miłośnik kdram, romansu jak i fantastyki powinien zobaczyć tą produkcje. Postacie drugoplanowe ( Ponury Żniwiarz i Sunny) mogłyby zagrać tutaj główną rolę, gdyż są świetnymi aktorami, więc myślę, że jeśli tylu genialnych aktorów pojawia się w jednej dramie to musi być ona hitem. 

Ocena: 10/10

Gatunek: Romans, Dramat, Komedia, Fantasy

Liczba odcinków: 16

Rok emisji: 2016/2017

Muzyka z dramy:

"Stay With Me"

"Never Far Away"

"Beautiful"

"Hush"

"Who Are You"

"I Miss You"

"I will go to you like the first snow"

"Wish"

Zdjęcia z planu:

Trailer:

W rolach głównych:

Gong Yoo jako Kim Shin (939-letni goblin)

Kim Go Eun jako Ji Eun Tak 

Lee Dong Wook jako Ponury Żniwiarz

Yoo In Na jako Kim Sun "Sunny"