Korea it's my life : Moorim School

piątek, 8 lipca 2016

Moorim School

Streszczenie:

Shi Woo to znany piosenkarz w Korei, który nie wiadomo z jakich przyczyn traci powoli słuch.

Na jednym z koncertów spotyka dziewczynę o imieniu Sun Ah, która namawia go by przybył do Szkoły Moorim, gdyż tam będą mogli mu pomóc.... W podobnym świecie bogactwa jak Shi Woo żyje Chi Ang syn wielkiej koreańsko-chińskiej firmy. Nie wiedząc czemu nagle jego ojciec wysyła go do Szkoły Moorim, gdyż niby żadna inna szkoła go nie chce przyjąć. W placówce spotykają już wcześniej przez nich widzianą Soon Duk, bardzo utalentowaną w sztukach walki i sympatyczną dziewczynę. Po tym jak cała czwórka znalazła się w szkole wiele sekretów, jak i nieporozumień wyjdzie na jaw. Pojawią się przyjaźnie, a nawet miłość.

Czym tak naprawdę jest Szkoła Moorim? Czemu Shi Woo traci słuch i dlaczego Chi Ang został wysłany do tej szkoły? Jakie niebezpieczeństwa będą musieli pokonać bohaterowie by pozostać w szkole?

Kadry z dramy:

Moja opinia:

Drama od razu mnie wciągnęła. Na początku myślałam, że jest to produkcja fantastyczna, a ta szkoła będzie uczyć magii, czy jakoś tak, jednak całkiem się myliłam. Cała fabuła była nadzwyczaj interesująca, ponieważ chyba jeszcze nie oglądałam produkcji w której jest szkoła walki, więc sceny kiedy walczyli najbardziej lubiłam ^-^ .

Moim ulubionym bohaterem tutaj był Shi Woo, mimo iż z początku jego postać była dość specyficzna to jednak go najbardziej polubiłam. Na początku mógł być źle odbierany przez widzów ze względu na zamieszanie z nakłonieniem Soon Duk do wyjaśnienia wywiadu z nim związanym. Jedynie co mogę dodać to to, że o mało mnie szlag nie trafił gdy przefarbował włosy...T.T

Chi Ang natomiast była to postać, która ukazywała nam bogatego chłopaka zakochanego w swojej wybawczyni. Czasami z jego zachowaniem stawał się irytujący, lecz podsumowując był fajną i sympatyczną postacią. Jedynie do jednej postaci nie lubiłam tak bardzo, a była nią główna bohaterka. Wkurzał mnie nawet jej styl mówienia...

Jeśli chodzi o pobocznych bohaterów, to ten chłopak z tym dronem wymiatała haha. Tak samo jak te dwie dziewczyny (patrz niżej). Gra aktorska według mnie była na dość dobrym poziomie, jednak dramę zepsuła przewidywalność dalszych wydarzeń, jak i to, że już chyba każdy widz dowiedział się tej tajemnicy w połowie dramy, więc tak naprawdę wtedy produkcja jak by się zamykała, więc oglądanie do samego końca dość nużyło, skoro już było wiadomo co będzie się dziać, tak ogólnie.

Jest Moorim jest impreza :D Zazwyczaj przypały głównych bohaterów doprowadzały mnie do śmiechu. Mimo tego, że fabułę można już poznać w połowie produkcji, to jednak drama pokazuje nam prawdziwą przyjaźń pomiędzy Chi Angiem i Shi Woo, która nie ważne co się nie działo w końcu i tak wracała do chwil sprzed kłótni.

W produkcji bardzo mi się podobała scenografia, gdyż cały ten wystrój tej Szkoły Moorim sprowadzął na widza klimat dramy. Dzięki tej dramie polubiłam nawet zespół VIXX, ponieważ zakochałam się w dwóch piosenkach, które były w dramie OST "The King" i "Alive"

Bardzo też spodobało mi się zakończenie dramy ^-^

Podsumowując drama jest miła w oglądaniu, ciągnie do następnych odcinków przynajmniej przez połowę...

Ocena: 7/10

Gatunek: Romans, Szkoła, Sztuki Walki

Liczba odcinków: 16

Rok emisji: 2016