piątek, 9 grudnia 2016

Ostatnie słowa spod głębin morskich...- Katastrofa promu Sewol 2014


16 kwietnia 2014 roku ponad trzysta licealistów ucieszonych z wycieczki szkolnej na Jeju weszło na prom Sewol... Chyba sami wiecie jaka jest ekscytacja wycieczką szkolną, prawda? Jednak żaden z tamtejszych uczniów nie wiedział, że będzie to jego ostatnia wycieczka w życiu, jak i ostatnie sms-y pisane do rodziców i rozmowy z przyjaciółmi.... Ten dzień był dla nich tragedią zabierającą ich życia....

Podobny obraz

Na początek może omówmy co takiego się tam stało. Otóż prom Sewol był japońskich osiemnastoletnim statkiem kupionym jakiś czas temu przez Cheonghaejin Marine Co. Jednym z wielu powodów zatonięcia promu było przeciążenie statku...Sewol był promem, który nie tylko przewoził ludzi, lecz i liczne towary na Jeju, gdyż tylko drogą morską było można coś ciężkiego tam zawieść, więc na promie było bardzo dużo kontenerów. Szefostwo firmy do której należał prom uznało, że jeśli przewiozą towary na statku z pasażerami to podatek będzie mniejszy, jednak ciężar statku był trzykrotnie większy niż było to dopuszczalne! Żeby statek miał odpowiednie zanurzenie opróżniono zbiorniki balastowe, przez co statek był bardziej podatny na wywrócenie podczas skrętów. 

Znalezione obrazy dla zapytania 세월호

Prom Sewol wypłynął o 8.45, a do tragedii doszło ok. 10. Uczniowie byli przekonani, że za niedługo zostaną uratowani, gdyż usłyszeli, że za chwile będzie tu ekipa ratunkowa. Przez radia powiedziano im by zostali w swoich kajutach pod pokładem. Czuli jednak niepokój, że śmierć może przyjść szybciej niż myślą. Zaczęli wysyłać sms-y do rodziców z przeprosinami za wszystko co źle zrobili. Jeden sms zapadł mi najbardziej w pamięci. Wysłała go jedna z dziewczyn " Mamo bardzo się boję.... Czuję, że zaraz wszyscy tu umrzemy. Kocham Cię...". Czytając te wiadomości było można się popłakać. Tutaj macie filmik nakręcony z wnętrza promu przez dwóch uczniów, którzy zginęli w tym dniu.


Jak widzicie na filmie wszyscy nosili kamizelki ratunkowe, lecz na co im je, skoro zostali pod pokładem? 
Kiedy statek nachylił się już trochę w lewą stronę kapitan Lee Joon Seok widząc to powiedział by uczniowie zachowali spokój i zostali w kajutach, jednak sam jak najszybciej opuścił statek.

 Podobny obraz

Jednak na statku były osoby dla których własne życia były na drugim miejscu, jedną z tych osób była 23-letnia Park Ji Young, która pracowała na pół etatu na promie. Kiedy statek się przechylił wzięła ze sobą wszystkich uczniów, którzy byli wokół niej, niestety było ich tylko kilka i wyprowadziła bezpiecznie ku łodzią ratunkowym każąc im ubrać kamizelki ratunkowe. Jednak sama jej nie ubrała i zamiast się ratować poszła pod pokład, gdzie czekało na pomoc 300 uczniów, niestety w połowie drogi do nich statek całkowicie zatonął. Innymi bohaterami tej tragedii była para narzeczonych
 Kim Ki Woong i Jung Hyun Seon, którzy również mieli szanse się uratować, jednak wrócili po uczniów. Cała trójka zginęła. Jednakże rząd koreański wyróżnił ich jako bohaterów promu Sewol.  


Kiedy media i rodzice dowiedzieli się co się dzieje na statku czym prędzej przybyli do portu by oczekiwać aż przypłynie ekipa ratunkowa z ich dziećmi, jednak nie wszyscy rodzice się doczekali na to. Po pierwsze ważną rzeczą jest to, że przez pierwsze trzy dni nic nie robiono w związku z tragedią, prezydent Park Geun Hye, która została w tamtym czasie niedawno wybrana nie radziła sobie z tym. Do końca (do dziś) rodzice czekają na wyjaśnienia co się tak naprawdę stało. Przez te właśnie pytania po wypadku promu pod rządem były organizowane protesty. 

Znalezione obrazy dla zapytania Prom Sewol protesty

Ostatecznie kapitan został skazany na dożywocie, główny inżynier na 10 lat ( są informacje, że to on mógł sterować statkiem) 

Znalezione obrazy dla zapytania 세월호 침몰 사고
* kapitan

To już koniec historii promu Sewol. Ponad trzysta licealistów i wiele innych ludzi zginęło ratując życia innych. Tyle żyć, marzeń, ambicji, ludzi, którzy nawet nie mogli dowiedzieć się jaka byłaby ich przyszłość zostało zabrane przez głębiny morskie. 
"Czemu pojechałem na tą wycieczkę?" " Czemu muszę umrzeć?" " Czy to naprawdę koniec?" Przypuszczam, że to były jedne z wielu pytań, które zadawali sobie tamte ofiary wypadku. 
Tutaj jest tablica z imionami i zdjęciami osób, które zginęły:


Co myślicie o tej tragedii? 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Co myślicie o postach tego typu? Chcielibyście więcej np. coś z kultury itp? :) 








1 komentarz:

  1. Sam sposób który to przekazałaś jest naprawdę...brakuje mi słów. Jak to czytałam i oglądnęłam te filmiki to przyznam szczerze, że łza zakręciła mi się w oku. Uważam , że dobrze zrobiłam dając tego typu post na swojego bloga, bo życie jednej osoby jest bezcenne, a tu tyle młodych ludzi, którzy gdzieś tam zatopili się i te ich myśli w ostatnich sekundach...nie wiem co bym zrobiłam w takiej chwili, to musiało być straszne zwłaszcza że była to dość powolna śmierć...

    OdpowiedzUsuń