wtorek, 11 lipca 2023

Jak live- action Monster High popsuło mi dzieciństwo?

 


Film Monster High z 2022 roku był wyczekiwany przez fanów kultowej już serii przyjaciółek ze Straszyceum. Na przestrzeni lat powstała ich pierwsza adaptacja w 2010 i trwała aż do 2018 na platformie Youtube. W tym czasie fani bajek na całym świecie poznali przygody nastoletnich potworów w tym wampirzycy Draculaury, wilkołaczki Clawdeen Wolf, Frankie Stein, Cleo De Nile - potomkini prastarych władców Egiptu oraz Ghouli - zombi, Laoone Blue i Deuca - chłopaka Cleo. Cała grupa przyjaciół musiała mierzyć się z problemami nastolatków, przyjaźniami, miłostkami oraz sekretami świata potworów. Na przestrzeni lat otrzymaliśmy również dziesięć adaptacji na wielkim ekranie. Do najpopularniejszych z nich należą: "Monster High Boo York Boo York", "Wapigorączka piątkowej nocy" czy "Ucieczka ze skalnej czaszki". W każdej z nich mogliśmy bliżej poznać jedną z wybranych postaci, dowiadywaliśmy się o jej rodzinie, znajomych, jak i wcześniejszym życiu, ponadto fabuła była na tyle wciągająca, że istnieją fani tylko i wyłącznie ekranizacji kinowych, którzy nie oglądali wcześniej serialu, który doczekał się aż trzech generacji, patrząc na rok 2023.




MONSTER HIGH FILM

Z wielkim nastawieniem na kolejny hit dla nastolatków jak było w przypadku podobnych produkcji, zaczęłam oglądać najnowszą adaptację, niestety już po pierwszych kilkunastu minutach napotkałam się z ogromnym rozczarowaniem, wręcz rozgoryczeniem.
Monster High, jakie pamiętaliśmy z dość zarysowaną już fabułą tamtejszego świata, stanęło tutaj całkowicie na głowie. Jak się jednak okazuje, nie jest to bez powodu, gdyż zarząd odpowiedzialny za Monster High postanowił zrobić kolejną generację, tym razem z całkiem inną historią. Efekty ten „zacnej" odmiany widzicie poniżej.


Na pierwszy rzut oka widzimy poprawioną grafikę, która została wyprodukowana przez CGI. Producenci oczywiście stawili na różnorodność w tym wydaniu, by podkreślić, że każdy na swój sposób jest piękny i idealny.
Widzimy zmienione trzy główne bohaterki Frankie, której dodali parę centymetrów, Draculaure, której zmienili całkiem sylwetkę, wręcz zrobili kształt gruszki oraz Clawdeen, która wygląda jak przysłowiowy amerykański nerd - patrząc na to, że zawsze była ona najbardziej kobieca i pociągająca dla męskich bohaterów zrobili jej totalny glow down.
To również stało się w filmie live -action, który miał być częścią nowego przedstawienia Monster High.
Pamiętajcie, że moja opinia jest z perspektywy osoby, która widziała tylko i wyłącznie adaptację live action bez serialu animowanego.


O czym jest nowe Monster High?

Nowe Monster High za główną bohaterkę przyjęło Clawdeen, która już w pierwszych scenach jest zaprezentowana jako pół potwór pół człowiek, który nie może znaleźć sobie miejsca w świecie. Z nieżyjącą matką i ojcem człowiekiem próbuję brnąć przez życie, nie rozumiejąc kim jest. Ma nadzieję, że odpowiedź pomoże jej znaleźć liceum dla potworów znane jako Straszyceum. Po opuszczeniu rodzinnego domu spotyka niedawno przebudzoną Frankie Stein, Drakulaure, Cleo de Nile oraz jej koleżaneczkę Lagoone Blue (Skąd ktoś na to wpadł, nie mam pojęcia!)
Oczywiście fabuła przyjęła postawę twierdzącą, że Cleo jest antagonistką tutaj, która działa na przekór głównym bohaterką, wraz z Lagooną, której czas antenowy był tak mały, że częściej widzieliśmy kubek z olbrzyma dyrektorki.


Dla zaskoczonych to tak właśnie wyglądała Cleo oraz Lagoona w adaptacji z 2022 roku. Słudzy Cleo byli niczym gnębieni licealiści pokryci papierem toaletowym. Szczerze nie miałam pojęcia, czy brakowało im kasy na charakteryzatora, czy może to był efekt, jaki chcieli osiągnąć. Monster High było znane z modowego podejścia, którego tutaj naprawdę nie zabrakło, lecz czy aby na pewno pomalowanie uczniów na przeróżne kolory i słabe efekty specjalne zachęcą nas do pokochania nowej wersji Monster High?


Wisienkom na torcie jest również obiekt westchnień Cleo, którego dobrze znamy jako Gorgona Deuca. Podczas oglądania produkcji mogliśmy jednak ujrzeć ich zerwanie już w pierwszy paru minutach, jak i rosnące zainteresowanie względem Clawdeen. Co powiecie na nowego shipa Deuce + Clawdeen? Czy było to konieczne? Z mojej wiedzy o Monster High wiem, że Clawdeen była dość popularną nastolatkom, która została przedstawiona nawet kuzynie Draculaury Thadowi. Oprócz tego wspomnijmy tutaj jednego człowieka, w którym się zakochała oraz Raythe. Oczywiście, przyznam, że miło było zobaczyć trochę nastoletniego romansu, który był tak lekki, jak piórko i jedynie musnął tę fabułę, lecz nie sądziłabym nigdy, że tę dwójkę można by było sparować. Niemniej jednak historia poboczna Deuca i jego przeżycia jako gorgona jak najbardziej na plus!
Poruszając jednak jeszcze fabułę, chciałabym wspomnieć o częstym używaniu telefonów i internetu w serialu, co oczywiście nie byłoby niczym złym, gdyby nie fakt, że kiedy bohaterowie powinni walczyć z wrogiem, woleli streamować ich rozmowę, by wtedy mogli mieć dowód, że złoczyńca istnieje. (Face palm for me)
Dodatkowo sam finał serii był, ale jakby tak naprawdę go nie było. To, w jaki sposób załatwili moc gorgona w finale, jest tak oklepane, że się aż płakać chce. Coś czuję, że produkcja chciała dużo, ale niekoniecznie się nad tym napracować, jako że ma to być film dla dzieci.


Jeśli chodzi o nowości, które mogliśmy ujrzeć w nowej ekranizacji to np. zakaz magii, gdyż była ona określana jako cząstka ludzi. Masz ci los, a Draculaura jako wampirzyca wolała praktykować magię, która swoją drogą jej bardzo nie wychodziła. Spokojnie, dla zainteresowanych, żeby nauczyć się magii wystarczy chwycić nowo poznane przyjaciółki za dłonie, zaśpiewać wraz z nimi, a magia sama przyjdzie. 
Skoro już zaczęłam o tym śpiewaniu, to muszę nadmienić, że jest to musical z wieloma piosenkami i choreografiami. Niestety po całym seansie nic nie zapadło mi w pamięci. Po zobaczeniu jednak całego tego show na ekranie od razu przyszła mi na myśl inna produkcja - Zoombies, która będąc hitem, doczekała się trzech sequeli oraz natychmiastowo pomyślałam o Następcach, którzy również zaszczycili nas trzema filmami.
Moja szczera opinia jest w tej sprawie taka, że produkcja starała się zrobić kolejnych Następców lub Zoombies z marnymi efektami, gdyż nawet platformy z ocenami mówią samo za siebie. O ile jesteście chociaż trochę przywiązani do starej wersji Monster High, nie spodoba wam się ten film.


Moja ocena: 3/10
Gatunek: Live-action, Fantasy, Musical
Czas trwania: 1 h 20 min
Rok emisji: 2022


Team STARE Monster High !





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz