I wracamy znowu do tematu szkoły koreańskiej, pomyślałam, że zrobię dzisiaj ten temat, ze względu na 1 września. Jeśli chodzi o polski zwyczaj, że idziesz do szkoły czarno-biało i dyktuje ci plan lekcji wychowawca, a potem śmiejecie się z kolegami i idziecie do domu, to w Korei jest bardzo podobnie.
Jak już wiecie początek szkoły jest 17 sierpnia. Na początek, każda szkoła przychodzi na określoną godzinę i udaje się do swoich klas. Wszyscy są w swoich mundurkach :)
Klasy w Korei nie ulegają zmianie, więc, gdy w pierwszej klasie dostają jakąś sale to uczą się w niej do końca trzeciej. Dlatego, pierwszym zadaniem jakie mają to uprzątnięcie sali. Jedni myją ławki, drudzy szykują tablice, a trzeci sprawdzają szafki. Lecz na początku, gdy przychodzi wychowawca witają się z nim ukłonem, on tam coś powie o minionym czasie i o tym, że oczekuje iż będą jeszcze lepsi w tym roku. Po przemówieniu rozdaje im plan lekcji. Po tym mają tak zwany apel, na którym wygłasza mowę dyrektor szkoły i po tym idą do domu, oczywiście apelu, jako zaczęcia roku szkolnego nie ma w każdej szkole. Następnego dnia przychodzą normalnie do szkoły z książkami i pełni zapału do nauki :D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz