Streszczenie:
O Sol oblała wszystkie rozmowy kwalifikacyjne jakie do tej pory odbyła. Dowiadując się, że jej ojciec stracił prace, więc postanawia zgłosić się do agencji sprzątającej i zostaje jedną z Cleaning Fairies.
Jej szefem jest Song Kyul, który cierpi na bakterio fobie. Nienawidzi dotykać ludzi i uważa wszystkich za brudnych w tym główną bohaterkę. Obydwoje jednak zbliżają się do siebie i zaczyna się rodzić między nimi uczucie. Czy Song Kyul będzie potrafił przezwyciężyć swoje fobie i wreszcie być z kimś?
Kadry z dramy:
Moja opinia:
Na początku nie miałam zamiaru oglądać tej dramy bo opis jak i obsada niezbyt mi pasowała. Jednak przekonałam się po obejrzeniu paru fmv na youtube. Na początek zacznijmy od tego, że jest to komedia romantyczna jednak szczerze mówiąc to słabo tutaj z tym. Komedia jest może ale tylko do 6 odcinka, gdzie na prawdę miło się oglądało tą dramę i było się ciekawym co będzie dalej. Jednak potem około 9 odcinka ja już umierałam z nudów. Jak dla mnie to jest po prostu wielki misz masz zatytułowany "Oby tylko coś tam było", Według mnie to scenarzyści tak już tam namieszali i dodawali tyle bezsensownych rzeczy, że męczące stało się oglądanie tego.
Główny bohater ma bakteriofobie i uważa cały świat za siedlisko śmiercionośnych bakterii co już samo za siebie mówi, że komedia powinna być tutaj niesamowita. Jednak tego zabrakło. Oczywiście później było parę zabawnych sytuacji, ale wydaje mi się, że to tylko dlatego, że główny aktor tak to odegrał. Co do gry aktorskiej to muszę powiedzieć, że była na dobrym poziomie. Dawno nie oglądałam dramy z tą aktorką bo niezbyt za nią przepadam, pewnie od czasów Angry Mom. Dużo osób zarzucało jej przerysowane emocje i wyolbrzymianie podczas grania O Sol. Ja jednak uważam, że świetnie ją zagrała chociaż przyznam, że w niektórych momentach mogła się powstrzymać i było widać, że tak na siłę próbowała się wykazać. Nie zapominajmy jednak, że pomimo tego to zachowanie pasowało do charakteru O Sol więc mogła tak to odgrywać.
Romans, romans, i jeszcze raz romans, Niby był a jakby go nie było. Po obejrzeniu całej dramy stwierdziłam, że chemia pomiędzy głównymi bohaterami była zerowa, już nawet więcej było pomiędzy tą jej przyjaciółką, a jej bratem ;/. Przyznam, że sceny pocałunków były mocne, jednak co z tego jak nie czuliśmy tego czegoś pomiędzy bohaterami. Jeśli np. oglądaliście Another Miss Oh to wiecie o czym mówię. Tam aż iskry padały, a tu chyba gaśnicy użyli za wcześnie .
Podsumowując myślę, że ta drama jest miła do oglądania, ale tak naprawdę to jest jedno wielkie nic. Użyli tam wszystkiego co się da. Było chyba z 10 rozstań i powrotów. Wiele rzeczy by było wyjaśnionych od razu jakby główna bohaterka odezwała się, ale ona nie, wolała się wściekać na głównego bohatera. Zostały też tutaj użyte wszystkie znane nam motywy kdram. Od mieszkania razem po przekupstwo rodziny Song Yeola by O Sol trzymała się z daleka. Ja już pod koniec jedynie chciałam zakończyć tą dramę. Do tego wszystkiego było parę obrzydliwych scen, które tylko zniesmaczały widza. Nie wnosi ona nic ciekawego, a romans jest też kiepściutki. Jest dużo lepszych pozycji do oglądnięcia.
Ocena: 5/10
Gatunek: Romans, Komedia
Liczba odcinków: 16 po godzinie
Rok Produkcji: 2018/2019
Trailer:
W rolach głównych:
Kim Yoo Jung jako Gil Oh Sol
Yoon Kyun Sang jako Jang Sun Kyul
Song Jae Rim jako Choi Ha In
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz