czwartek, 15 czerwca 2023

The Rational Life [RECENZJA]

 



Streszczenie:


Ruoxin jest kobietą po trzydziestce, której życie kręci się wokół jej pracy. Wszystkie jej związki nie trwają za długo, wręcz nie jest chętna, by się ustatkować, co ma oczywiście za złe jej matka szukająca jej na siłę męża. Będąc kierowniczką działu prawnego, zatrudnia nowego asystenta Qi Xiao, który już od samego początku potrafił dotrzymać jej kroku i realnie pomagać w zadaniach. Będąc w tak wysoce konkurencyjnym środkowniku, jaki jest jej firma, lojalność Qi Xiao przekonała ją do siebie. Z czasem ich relacja przestaje być tak chłodna i zostają przyjaciółmi. Co jednak gdy ten młody chłopak, który dopiero skończył studia, zacznie żywić uczucia do swojej szefowej? Co na to Ruoxin?


Kadry z dramy:



Moja opinia:


Tytuł ten już od dłuższego czasu wyświetlał mi się na Netflixie i szczerze mówiąc, unikałam go przez dużą liczbę odcinków, gdyż jest ich aż 35. Był to jednak mój wielki błąd, gdyż kiedy przypatrzyłam się lepiej, zobaczyłam naszego cudownego aktora Dylana Wanga, którego najlepiej pewnie znacie z głównej roli w Meteor Garden! Rany, Dylan jak mi ciebie brakowało na ekranie!
Ogólnie rzecz biorąc, drama jest naprawdę interesująca, pomimo tego, że w większości skupia się na sprawach biurowych, co może nie pasować niektórym grupą widzów, to uważam, że świetnie przedstawia realia dzisiejszych Chin. Wysoka konkurencyjność, gonienie za sukcesem, sabotażowanie projektów, dyskryminacja czy nawet uprzedzenia. Ten tytuł poruszył tyle ważnych tematów, że sama nie wiem, od czego zacząć.
Ruoxin jako główna bohaterka, która jest już po trzydziestym roku życia, spotyka się z problemami, gdyż jako jedyna kobieta walcząca o tytuł dyrektora z innym mężczyzną. Wydaje się już na starcie dyskryminowana. Nie bierze się jej w wielu przypadkach na poważnie lub nawet zostaje poniżana przez własnego szefa (gdy np. kazali jej wyjść i zjeść z taksówkarzami, zamiast dołączyć do spotkania z innymi wysokimi rangom). Pracuje ona w firmie produkującej auta, więc dowiadujemy się wielu interesujących faktów o np. autach elektrycznych czy też możemy obserwować wojnę pomiędzy typowymi konserwatystami wierzącymi, że co stare i znane jest lepsze niż nowe pomysły jak te auta elektryczne.


Nie dość, że w pracy rzucano jej kłody pod nogi, to też nie pomaga jej matka, która nie raz dzwoni do niej z pretensjami, dlaczego jeszcze nie wyszła za mąż (wręcz knuje z potencjalnymi kandydatami jak przekonać córkę). Pokazuje nam to, jaka jest presja na Chinkach, które po trzydziestce jeszcze nie wyszły za mąż. Tak jak wspomniała jej matka "ważne, że ma dobrą pracę i możecie mieć mieszkanie, miłość przyjdzie potem, już i tak nie masz czasu na wybrzydzanie". Obserwujemy tutaj całkowicie inny stan umysłu, staromodny może dla nas, lecz to wciąż coś, co zakorzeniło się w tamtym kraju. Na szczęście główna bohaterka nie daje za wygraną i woli być kobietą sukcesu niż kartą przetargową w małżeństwie czy nawet produktem do wybrania, jak to było na targach panien młodych, gdzie jej matka chodziła z jej CV, szukając jej potencjalnego chłopaka.
Ruoxin dzięki swoim dedycją poznaje lepiej swojego asystenta, który okazuje się nadzwyczaj lojalny, kochający czy też opiekuńczy. Powoli zakochuje się on w niej i chcąc zdobyć ją, próbuję ogrzać jej serce swoimi słodkimi czynami. Ruoxin jednak jako już dojrzała kobieta jest wyzwaniem dla młodego wiekiem Qi Xiao, który z czasem widzi, że więcej ich tak naprawdę łączy, niż dzieli.


Para ta jednak musi pamiętać o największej przeszkodzenie pomiędzy nimi, czyli opinii publicznej. Będąc ponad dziesięć lat starsza, Ruoxin uważana jest za kobietę, która uwiodła bezbronnego Qi Xiao, by się tylko zabawić. Nikt tak naprawdę nie chciał traktować ich poważnie, aż naprawdę przekonali się, że ich uczucia są szczere. Jeśli są pośród nas fani trójkątów romantycznych, to mogę wam zaspojlerować, że Qi Xiao będzie miał konkurenta do serca swojej wybranki, który jest niczym idealny przyszły mąż, patrząc kategoriami matki Ruoxin.


Drama wciągnęła mnie naprawdę ogromnie, wątek romantyczny był dla mnie naprawdę dobrze rozbudowany, a sami bohaterowie byli dobrze zaprezentowani. Jednak, jeśli ktoś jest fanem bardziej namiętnych romansów czy szuka czegoś jak "What's Wrong With Secretary Kim?", gdzie sceny były już bardziej romantyczne, a same pocałunki to ikona tej serii, tak tutaj ta produkcja może nie być dla was. Dlaczego? Romans przedstawiony w The Rational Life bazuje bardziej na wzajemnych relacjach i zauroczeniu niż na takiej dojrzalszej miłości. Na sam pocałunek czekamy prawie do samego końca serialu, gdzie nie był on jakimś arcydziełem, wręcz powiało mi wtedy trochę przedszkolem. Brak intymności w niektórych scenach był wręcz smutny. Nie jestem pewna, z czego to wynikało, lecz za mało było dla mnie takich scen patrząc na trzydziestoletnią główną bohaterkę. Oczywiście samego tulenia pod Księżycem było co niemiara, więc o to się nie martwcie ;)

Drama jest fajna, żeby poznać trochę kulturę Chin, szczególnie taką z życia codziennego. Jeśli ktoś ma ochotę na uroczy romans, to również będzie to drama dla Ciebie, lecz jeśli ktoś jest fanem romansów i wyczekiwanie na pierwszy pocałunek do np. 10 odcinka jest dla was za trudne, tak tutaj zanudzicie się całkowicie.
Pamiętajcie również, że do dramy należy kontynuacja, czyli miniseria "The Rational ife: The Proposal Battle", który zawiera trzy odcinki po 33 minuty.

Ocena: 8/10
Gatunek: Romans, Biurowy, Chiny
Liczba odcinków: 35 po 45 minut!
Rok emisji: 2021

Trailer:


W rolach głównych:



Qin Lan jako Shen Ruo Xin


Dylan Wang jako Qi Xiao



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz