Na pierwszy rzut oka możecie powiedzieć, że to naprawdę przepiękna aktorka o dość jednak charakterystycznej urodzie dla koreańskiego kanonu piękna. Przypomina mi wręcz trochę Lee Se Young z czasów Korean Oddysey. Poznajecie ją, tę piękność, która zagościła na ekrany nie tylko waszych telewizorów poprzez kdramy, ale również reportażu o ataku i aresztowaniu?
Poznajcie Han Ji Sun dzisiejszą główną bohaterkę naszej serii o zniszczonych karierach.
Han Ji Sun to aktorka urodzona w 1994 roku i swoją karierę rozpoczęła stanowczo niedawno dzięki debiucie w Kill Me Heal Me z 2015 roku, gdzie zagrała niewidomą kobietę (było to gościnne wystąpienie, więc miała malutko swoich scen). Następnie na przestrzeni lat można była zobaczyć ją w supportowych rolach w dramach takich jak: 88 Street, Man to Man czy Black Knight: The Man Who Guards Me. Ostatnią produkcję powinno wiele z was jednak kojarzyć, gdyż była dość mocno polecana po jej emisji.
Ale o co w ogóle poszło? Co zrobiła Han Ji Sun?
Według zeznań jednej ze strony pijana aktorka, będąc w Gangnam, próbowała złapać taksówkę. Niestety jak się okazało, wsiadła już do zajętej przez kogoś innego taksówki. Doprowadziło to do spoliczkowania przez nią 61-letniego kierowcy, jak i uderzenie go w głowę jej termosem. Były różne zeznania w tej sprawie, jedni twierdzą, że doszło do rękoczynów już po jej wejściu i zrozumieniu, że taksówka jest zajęta, a druga wersja, czyli zeznania taksówkarza mówią nam, że zaczęła nagle wyzywać i przeklinać, co nie było tylko porzuceniem formy grzecznościowej. Następnie zaczęło się bicie z jej strony z powodu jazdy w innym kierunku.
Jej karygodne zachowanie trwało nawet na posterunku policji, gdzie spoliczkowała policjantów, kopnęła ich w nogi, a nawet jednego ugryzła w rękę (proszę, weźcie to z dystansem, gdyż pomimo takich informacji nie możemy być pewni, że wszystko to miało miejsce na posterunku).
W czasie dopuszczenia się Han Ji Sun do takiego okropnego zachowania kręciła ona najnowszą dramę The Secret Life of my Secretary. Grała ona wtedy supportową rolę, sekretarki o imieniu Mo Ha Ni.
Produkcja jednak od razu jak dowiedziała się o przewinieniu aktorki, to postanowiła ją usunąć z obsady. SBS, czyli stacja emitująca dramę złożyła oficjalne oświadczenie mówiące o tym, że niestety przez nakręcenie już dramy do 28 odcinka nie mogą sobie pozwolić na nakręcenie tych odcinków jeszcze raz i proszą o wyrozumiałość w kolejnych kilku epizodach, które muszą się pojawić jeszcze z aktorką Han Ji Sun. Zgodnie z tym, co zakomunikowali to po przejrzeniu skryptu postaci Mo Ha Ni to specjalnie przez tę sytuację pomimo faktu, że jej ilość scen miała wzrosnąć, postanowili je ukrócić jak najszybciej, zmieniając tym trochę fabułę.
Oprócz zamieszania z produkcją kdramy Han Ji Sun miesiąc później dostała ofertę bycia modelką marki We Make Price- jedno ze zdjęć z sesji możecie zobaczyć powyżej. Opinia publiczna jednak nie dała spokoju aktorce i domagała się sprawiedliwości.
"Jak możecie wybierać modelkę, która ma na koncie sprawę o napaść i to jeszcze sprzed miesiąca!”
Takie, jak i podobne komentarze można było zobaczyć na stronie tej firmy, która jak się okazuje, nie wiedziała nic o zarzutach przeciwko Han Ji Sun. Natychmiastowo odwołano ją z bycia ich modelką i skrytykowano za jej zachowanie.
Firma odwołała się do sprawy w poniższy sposób:
„ Nie wiedzieliśmy o napaści w trakcie podpisywania kontraktu. Ponieważ była tymczasową modelką, kontrakt wygasł po 3 miesiącach. Obecnie jesteśmy w trakcie podejmowania kroków prawnych w związku uszczerbku na naszym wizerunku jako firmy.”
Od czasów napaści na taksówkarza, czyli 2018 roku Han Ji Sun nie dostała więcej żadnych ofert wystąpienia w dramach czy też filmach.
Was jednak najpewniej ciekawi zakończenie sprawy napaści, czyli przeprosiny. Poniżej możecie przeczytać oświadczenie od agencji aktorki:
"Han Ji Sun bardzo sumienie myśli o swoim niedopuszczalnym zachowaniu. Chcieliśmy skontaktować się z taksówkarzem, lecz niestety trudno jest nam znaleźć kontakt do niego"
Agencja przeprosiła w swoim imieniu, mówiąc, że najwyraźniej niezbyt dobrze zadbali o swoich podopiecznych, jak i zapewniła, że dopilnuje, by aktorka spotkała się z ofiarą i przeprosiła za swoje czyny. Tak też się stało. Sam taksówkarz powiedział później, że kiedy spotkał znowu Han Ji Sun, była cała we łzach. Powiedziała, że nigdy wcześniej nic takiego się jej nie zdarzyło i szczerze go przeprasza za jej zachowanie. Obiecała nawet nie pić nigdy więcej alkoholu.
Jeśli chodzi o taksówkarza, to w wywiadzie powiedział on jeszcze, że był naprawdę zły za tak okropne potraktowanie go, szczególnie że nawet jego dzieci są starsze od aktorki Han Ji Sun, więc nie może sobie nawet wyobrazić, jak coś takiego mogło mieć miejsce. Oprócz tego ogłosił, że wystarczyły mu tylko przeprosiny, nie chciał żadnej rekompensaty pieniężnej.
Poniżej możecie zobaczyć całą tą historię w koreańskiej telewizji.
Myślicie, że Han Ji Sun zmieniła już swoje zachowanie i będzie mieć drugą szansę?
Dajcie znać w komentarzach!
Pamiętajcie, żeby zostawić "like" na naszym Facebooku by być na bieżąco!
Źródła:
https://www.koreaboo.com/news/han-ji-sun-make-price-model-taxi-driver-policeman-assault-one-month-later/
https://www.allkpop.com/video/2019/05/actress-han-ji-sun-fined-for-assaulting-a-taxi-driver-and-the-police
https://www.straitstimes.com/lifestyle/entertainment/actress-han-ji-sun-pays-price-for-assaulting-taxi-driver-and-policemen-in
https://www.soompi.com/article/1327459wpp/han-ji-sun-personally-apologizes-to-the-taxi-driver-she-assaulted
https://www.soompi.com/article/1326980wpp/han-ji-sun-to-step-down-from-the-secret-life-of-my-secretary-following-assault-case
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz